Szukam młodej kobiety, do znajomości koleżeńskiej. Nie chcę tego nazywać układem, sponsoringiem itp. Takie nazewnictwo to nie moja bajka. Relacja mężczyzna- kobieta, fajne spotkania w hotelowym zaciszu, przepełnione usmiechem i fajną zabawą, bez ingeręcji w zycie prywatne i bez udziwnień. Jestem normalnym, poukładanym, wesołym, zadbanym mężczyzną w wieki 34 lat. Nie szukam nic na siłę i nie muszę też znaleźć, ale jak już coś zrobić, to na poziomie i ze spokojem. Na samym końcu, pomoc finansowa w tle. Szukam na dłóżej.
Pozdrawiam.